"Dzień KAŻDY Kobiet" to projekt zrodzony z potrzeby udowodnienia, że warto celebrować kobiecą wyjątkowość codziennie.
...bo czemu mamy świętować piękno, szlachetność, zaradność, optymizm, różnorodność, kreatywność, dobroć, oddanie, pasję...KOBIECOŚĆ tylko 8 marca?
Chcę pokazać Kobiety pełne pasji, które swoją działalnością zmieniają siebie i swoje otoczenie na lepsze! 
KAŻDEGO DNIA.

Psychoterapeutka, której pasją są ludzkie emocje. W życiu i pracy wyznaje zasadę, że nie wystarczy wysłuchać, trzeba jeszcze usłyszeć. Prowadzi gabinet o genialnej nazwie "To Tu" i jak można przeczytać na jego stronie: "To Tu można odnaleźć odpowiednie warunki i bezpiecznie udać się w podróż w głąb siebie". Jestem przekonana, że to idealne miejsce dla każdego, kto czuje, że potrzebuje zaopiekować się sobą.
Sercem Edyta jest zawsze w słonecznej Andaluzji. Zakochana w mauretańskiej architekturze, hiszpańskiej kulturze i języku. Czyż nie wygląda jakby właśnie tam były Jej korzenie? Przepiękny "zbieg okoliczności"!
Nasze spotkanie "po latach" było dla mnie pięknym przykładem jak zadbać o siebie. "Marzy mi się zdjęcie w złotej bluzce, kupiłam sobie taką", napisała. A mi 2 razy nie trzeba powtarzać. Jest marzenie, jest potrzeba - ogarniamy! Przecież mogłaby mieć standardowe, wizerunkowe zdjęcia tylko w białej koszuli. I tyle. Mogłaby pomyśleć - eee, złota, imprezowa bluzka, na sesję wizerunkową, co za pomysł... Obawiam się, że niejedna z nas by tak pomyślała. Ale Ona z uśmiechem dla siebie powiedziała czego potrzebuje i ma takie zdjęcia, jakie sobie wymarzyła. A ja jestem szczęśliwa, że to marzenie pomogłam zrealizować. Efektem jestem zachwycona!
A Ty, jakie masz marzenia, które uważasz za takie "eee nie warto/głupio/za bardzo/co ludzie powiedzą/...."? Bądź jak Edyta. Zaopiekuj się swoimi marzeniami. Zrealizuj je. Nawet te malusie i ociupinkowe. W zasadzie to od nich zacznij.
Od Edyty:
"Pracuję jako psychoterapeutka, rozmawiam z ludźmi ale też ich obserwuję. Wiadomo, komunikacja odbywa się na poziomie werbalnym i niewerbalnym. Na co dzień towarzyszy mi refleksja, że wszyscy jesteśmy ludźmi, ale każdy z nas jest kompletnie inny. Inny - poprzez historię życia, zebrane doświadczenia, rodzaj wrażliwości, sposób rozumienia świata czy wreszcie komponent uwarunkowań genetycznych. Kiedy na sesji klient dzieli się ze mną swoim odbiorem rzeczywistości, muszę na tyle go zrozumieć, być w jego świecie, by poczuł, że jest między nami płaszczyzna porozumienia. Światy innych ludzi jednym słowem mają pewien wpływ na mnie.
Czasem mam wrażenie, innym razem otrzymuję bezpośrednio informację zwrotną, że moje działania pomagają, przynoszą ulgę, wpływają na zrozumienie - jednym słowem dają nową perspektywę spojrzenia na ludzi wokół, na okoliczności, na zdarzenia. Czasem jest to delikatne wsparcie, czasem trudna konfrontacja innym razem po prostu bycie i usłyszenie.
Myślę, że warto być życzliwym zarówno do siebie jak i innych. Cieszyć się tym co i kogo mamy wokół. I doświadczać życia, bo jest ono piękne. Czasem warto się od siebie zwyczajnie odczepić:)"
By dowiedzieć się więcej o działalności Edyty, kliknij w poniższy przycisk:
Back to Top